poniedziałek, 6 stycznia 2014

"Dary Anioła: Miasto Kości" - Recenzja by Death Angel

"Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.

Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze. Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki. W swoich obowiązkach są wspomagani przez tajemniczych Cichych Braci. Cisi Bracia mają zaszyte oczy i usta i rządzą Miastem Kości, nekropolią znajdującą się pod ulicami Manhattanu, w której leżą zmarli Łowcy. Cisi Bracia prowadzą archiwa wszystkich Łowców Cieni, jacy kiedykolwiek żyli. Strzegą również trzech boskich przedmiotów, które anioł Razjel powierzył swoim dzieciom. Jednym z nich jest Miecz. Drugim Lustro. Trzecim Kielich.

Od tysięcy lat Cisi Bracia strzegli boskich przedmiotów. I było tak aż do Powstania, wojny domowej, pod przywództwem zbuntowanego Łowcy, Valentine’a, który niemal na zawsze zniszczył tajemny świat Łowców. I mimo że od śmierci Valentine’a minęło wiele lat, rany, jakie zostawił, nigdy się nie zabliźniły. Od Powstania minęło piętnaście lat. Jest upalny sierpień w tętniącym życiem Nowym Jorku. W podziemnym świecie szerzy się wieść, że Valentine powrócił na czele armii wyklętych. A Kielich zaginął… "

lubimyczytac.pl


~~~~~~
            Szczerze. Po książkę sięgnąłem, tylko dlatego, że spodobał mi się film. Nie wiedziałem nawet o jej istnieniu. Strasznie długo ją szukałem. Latałem za nią jak głupi, gdzie tylko mogłem, żeby ją znaleźć, ale nigdzie nie było. Byłem na głodzie książkowym przez całe dwa tygodnie. Kiedyś idę sobie do księgarni, po coś  w ogóle innego i patrze, a ona stoi na półce! No to szybko pobiegłem i ją kupiłem. Czytałem, czytałem, aż przeczytałem. Była fantastyczna!
           Autorem książki jest Cassandra Clare pochodząca z amerykańskiej rodziny. W fandomie związanym z Harrym Potterem znana dzięki opowiadaniom Draco Trilogy, a z fandomem Władcy Pierścieni z opowiadania The Very Secret Diaries.
             Fabuła jest bardzo ciekawa. Opowiada o rasie Nephilim, pół ludzie, pół aniołowie, którzy powstali, dzięki temu, że anioł Razjel, połączył swoją krew z krwią człowieka i potem, ten który tą krew wypił, stawał się potomkiem anioła i człowieka. Przechodziło to z pokolenia na pokolenie. Kiedy pewnego dnia dziewczyna zauważa, że rysuje ciągle jakieś znaki, próbuje się dowiedzieć co one oznaczają. Spotyka chłopaka - Jace'a, który jest jednym z Nocnych Łowców. Hmm, jak to w prawie każdej książce bywa, zakochują się w sobie. Matka dziewczyny zostaje porwana, ponieważ skrywa jeden z Darów Anioła - Kielich Anioła. Więcej nie będę Wam mówił, tylko przeczytajcie sami.
                 Książka jest na prawdę ciekawa. Mi się podobało, że było w niej zawarte, takie połączenie światów. Świat ludzi, wilkołaków, wampirów, duchów i aniołów. To są klimaty, które kocham.
                 W końcu, koniec. Mam ochotę tyle wam powiedzieć o tej książce, że sobie tego nie wyobrażacie. Pociesze was, że seria ta, ma sześć książek. Po nich jest jeszcze tak jakby druga trylogia pt "Diabelskie Maszyny". Warto jest usiąść w fotelu i "wyłączyć się" na cały dzień, żeby przenieść się do tego cudownego świata.
                        ~ Death Angel

1 komentarz:

  1. Strasznie dziekuje za recenzje, bardzo chcialam poczytac tylko nie wiedzialam czy sie opłaca. :)

    OdpowiedzUsuń